![]() |
Konrad ma 32 lata, od ponad dwudziestu lat gra w piłkę i od zawsze w klubie z Legionowa. Jest jednym z kapitanów drużyny. Jego zaangażowanie i umiejętności pomogły drużynie w osiągnięciu awansu. Nigdy się nie poddaje, po kontuzji wraca mocniejszy. Obecnie jest jedynym grającym wychowankiem klubu (w I drużynie). Prywanie Konrad to szczęśliwy mąż i właściciel pięknego cocer spaniela, z którym lubi długie, piesze wędrówki. Zawsze uśmiechnięty i pozytywnie nastawiony do świata i ludzi. |
Osiągnięcia Konrada w 2013 r.:
![]() |
![]() |
Konrad o sobie, swojej pasji i treningach:
W wieku 10 lat rozpocząłem treningi w drużynie juniorów Legionovii i tak zostałem w klubie do dziś :) Wybrałem piłkę nożną, gdyż wówczas była to najpopularniejsza dyscyplina sportu na osiedlu, wszyscy w nią graliśmy. Mój dzień zaczyna się wcześnie rano dosyć typowo. Najpierw śniadanie, szybki spacer z psem i jadę do pracy do Warszawy. Po pracy bezpośrednio jadę na trening. Wieczorem mam czas dla rodziny i na relaks z książką lub dobrym filmem. Połączenia swojej pasji i pracy oraz życia rodzinnego uczyłem się od najmłodszych lat. Tak wielka pasja jaką jest piłka nożna wymaga ode mnie wielu wyrzeczeń i dobrej organizacji, ale do tej pory to mi się udaje. Moja żona oraz najbliższa rodzina jest dla mnie ogromnym wsparciem, cechuje ich wyrozumiałość. Są oparciem w tych najcięższych chwilach, gdy przytrafiają się niepowodzenia i kontuzje. Moi najbliżsi, a przede wszystkim żona, są moimi najwierniejszymi kibicami. Można ich spotkać na trybunach stadionu w Legionowie, Asia (żona) często jeździ na mecze wyjazdowe. Moim jedynym marzeniem związanym z piłką nożną jest to, aby zdrowie dopisywało, żebym mógł grać jak najdłużej.