Monday, 3rd June
  A A A
WERSJA STANDARDOWA  PL  MAPA  PL EN DE RU

WYDARZENIA

June
M T W T F S S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Najbliższe zaproszenia:

Zgłoś imprezę

Dawid Szulich

Dawid (24 l.) to student prawa na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Posiadacz najlepszego czasu w historii Polski na 100 i 50 metrów stylem klasycznym w pływaniu. Interesuje się motoryzacją, nowinkami technicznymi, sportami samochodowymi. Kocha zdrową rywalizację w różnych dziedzinach np. gokarty, bilard, gry komputerowe, sporty. Najważniejszą pasją i jednocześnie pracą od 15 lat jest pływanie.

 

Osiągnięcia Dawida w 2013 roku:

  • Mistrz Polski na dystansie 50m stylem klasycznym na głównych Mistrzostwach Polski Seniorów
  • Mistrz Polski na dystansie 100 m stylem klasycznym na zimowych Mistrzostwach Polski Seniorów 

 

Dawid o sobie, swojej pasji, treningach i planach:

 

Powiat Legionowski: Kiedy zacząłeś uprawiać pływanie?
 
 

Dawid: Trenuję od 1999r w klubie UKS "Delfin" Legionowo. Zaczynałem w wieku 9 lat.

 
 

PL: Jak wygląda Twój typowy dzień?

 

Dawid: Zaczynam wcześnie. Mój dzień zaczyna się o 5 rano. Pierwszy trening mam już o 6-ej. I tak codziennie, z wyjątkiem śród i niedziel.

W środy odpoczywam - mam leniwy poranek, a jeśli trening, to dopiero od 8ej. Niedziela to prawdziwe święto - mogę pospać do 10tej!

Trenuję dwa razy dziennie. Popołudniowy trening na siłowni albo basenie zaczynam zwykle po 13ej, kończę ok. 17tej - to kolejne cztery godziny. Nie rezygnuję też z treningów na pływalni 50 m w Warszawie. Trochę czasu spędzam więc na dojazdach.

Trening sportowca to także obozy sportowe, zgrupowania. Na wyjazdach trenuję więcej, bywa że 8 godzin dziennie.

Czas poświęcony na relaks nie jest czasem straconym. Im więcej regeneracji, tym lepsza dyspozycja do zawodów. Nie unikam okazji do wypoczynku, stanowi część cyklu przygotowań. Są jeszcze studia, mam też życie osobiste.

 

 

PL: Jak udaje Ci się połączyć życie prywatne z treningami?

 

Dawid: Życie jest pasmem wyborów. Świadomie postawiłem na sport. Zainwestowałem w pływanie swój czas i umiejętności. I liczę na zwrot z tej inwestycji. 

Wiem, że taka decyzja oznacza pewien koszt. Na moich wyborach czasami cierpi rodzina, bliscy, przyjaciele. 
Można się urodzić z większymi lub mniejszymi zdolnościami. Ale nikt nie zostaje sportowcem tylko i wyłącznie dlatego, że jest wysoki, silny lub szybki. Tym, co czyni kogoś sportowcem lub artystą, jest praca, praktyka, technika. 
Żeby osiągać rezultaty trzeba też przekształcić swój umysł w precyzyjną broń. Nauczyć się żyć w strefie osiągnięć.
Sport nie jest wszystkim co mam, ale to najważniejsza część mojego życia. Ja pracuję przez cały dzień. I przez cały dzień muszę uważać, co robię, pilnować posiłków i odpoczynku, robić wszystko, by osiągnąć rezultaty. 
 
 

PL: Jak rodzina, przyjaciele, szkoła i gmina Cię wspierają?

 

Dawid: Łatwiej przejść przez ciemny las, kiedy ktoś idzie obok. Cieszy mnie wsparcie moich bliskich. Dzielę z nimi swoje troski i radości. Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc i wyrozumiałość w wielu sytuacjach. Czuję się bezpiecznie w takim towarzystwie, dobrze, że są. Mają swój udział w moich sukcesach.

 

 

PL: Jakie są Twoje plany/marzenia związane z uprawianą dyscypliną sportu?

 

Dawid: Marzenia mają to do siebie, że się spełniają. Pod warunkiem jednak, że staną się celami. Jedno z moich marzeń się już spełniło -  występ na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Nie koncentruję się na rozpamiętywaniu przeszłości. Marzenia są na przyszłość. Przede mną kolejne wyzwanie – Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Zrobię wszystko, by stanąć na medalowym podium. Chcę też włączyć do swojej kolekcji medal z Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata.

 

 

PL: Czym dla Ciebie byłby zdobyty tytuł Najlepszego Sportowca Powiatu Legionowskiego roku 2014?

 

Dawid: Jestem sportowcem i jako zawodnik ścigam się od lat. Wydaje mi się, że jestem stworzony do rywalizacji. W końcu: pływam, żeby wygrywać.

Nagrody są ważne, ale nie mniej istotne jest w jakim towarzystwie stajemy do wyścigu. To duża radość być profesjonalistą, a wśród nominowanych w tym roku jest wielu wybitnych sportowców.

Dla każdego z nas laur i tytuł „Najlepszego Sportowca Powiatu Legionowskiego 2014 roku“ to dowód sympatii kibiców i mieszkańców powiatu. Dla mnie dodatkowo to wyraz uznania dla dotychczasowych osiągnięć i motywacja do dalszej ciężkiej pracy. Potrzebuję jej, żeby zwyciężać.

 


POLECAMY
         Dwumiesięcznik Informator Powiatu Legionowskiego

Otwarte Mistrzostwa Mazowsza
Samorządów w Piłce Nożnej

Piłkarska Liga
Powiatu
Legionowskiego

 

Oficjalny portal turystyczny regionu
Jeziora Zegrzyńskiego

   
Turystyczny Szlak Patriotyczny
Polski Walczącej

 
 

Informator
Powiatu Legionowskiego