Grand Prix Polski w Ostrowcu Świętokrzyskim

Подробности

Создано 09.05.2011 16:40

W ostatni weekend, 7-8 maja, odbyły się siódme i ostatnie zawody z cyklu Grand Prix Polski – Puchar Polski w sezonie 2010/2011. Tym razem po raz drugi na pływalni 50 metrowej.

Na krytej pływalni "Rawszczyzna" Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ostrowcu Świętokrzyskim startowało 315 zawodniczek i zawodników z 61 klubów z całej Polski. UKS „Delfin” Legionowo reprezentował Dawid Szulich, startując w konkurencjach w stylu klasycznym , a także Łukasz Gąsior w konkurencjach w stylu dowolnym.

Na dystansach 50 i 100 metrów stylem klasycznym legionowianin był bezkonkurencyjny uzyskując czas 1:03,44 i na 50m uzyskując czas 0:28,99.

Na dystansie 200 metrów stylem klasycznym uległ Sławomirowi Kuczko, zajmując drugie miejsce z czasem 2:19,25 sekundy. Dawid za osiągnięte wyniki na 50 i 100 metrów stylem klasycznym w punktacji ogólnej osiągnął 1565 punktów. Zajmuje w tabeli obecnie 3. miejsce ustępując jedynie Pawłowi Korzeniowskiemu i Radosławowi Kawęckiemu 

W klasyfikacji końcowej Grand Prix Polski – Puchar Polski w sezonie 2010/2011 zajął ostatecznie wysokie czwarte miejsce z wynikiem 7625 pkt.

Dawid o swoich startach powiedział: "Ostatnie z cyklu Grand Prix Polski, które tym razem odbyły się w Ostrowcu Świętokrzyskim podsumowały dotychczasowe zmagania najlepszych pływaków w Polsce. Czwarte miejsce w punktacji generalnej, uważam za udane jak na debiut w zawodach z tej serii. Zwycięstwa na 50m (28,99) i 100m (1:03,44) stylem klasycznym dały mi awans z szóstego miejsca z czego jestem bardzo zadowolony. Czasy, jak na okres dwóch tygodni przed najważniejszą impreza w roku czyli Mistrzostwami Polski Seniorów, nie są rewelacyjne nie mniej jednak jestem z nich zadowolony. Po nie tak dobrym występie na 200m i drugim miejscu (za mistrzem Europy na tym dystansie) z czasem 2:19,25 byliśmy z trenerem mocno zdegustowani, jednak start na 100m i zwycięstwo następnego dnia pokazał, że był to tylko "wypadek przy pracy". Za 10 dni najważniejsza impreza i jestem optymistycznie nastawiony do startów ponownie w Ostrowcu Świętokrzyskim."